Czy to zawsze muszą być kanapki?
Albo słodycze w przeróżnej czytaj niezdrowej postaci?
Jest sporo pomysłów na smaczne, zdrowe i kolorowe jedzonko.
Dziś rano Dziecko (8-letnie) zażyczyło sobie ziarna słonecznika (bardzo je lubi). Dostała je w maleńkim słoiczku, w którym mieszczą się zaledwie 4 łyżeczki tychże ziarenek.
Gdy odbierałam Ją po lekcjach mówi: "Mamo jak koleżanka zobaczyła, że jem słonecznik tak mnie bardzo prosiła abym dała jej kilka ziarenek, że w końcu się zgodziłam".
Czyż to nie jest najlepszy przykład, że dzieci lubią "proste" jedzonko z "darów ziemi" ???
Ja biorę do pracy prawie identyczny zestaw jak poniżej :)
A na śniadanko przed praco-szkołą mamy zaplanowaną kaszę manną na mleku - miamciu :D
To jedna z propozycji posiłków do szkoły dla dziecka:
- mandarynki;
- placki na mące żytniej z niespodzianką w środku (banan) smażone bez tłuszczu;
- mix : kiełbaska z kurczaczka, papryka i kukurydza.
Jak widać na zdjęciu już nie wie od czego zacząć ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz