wtorek, 16 lutego 2016
Pierwszy krok dla nowej siebie
Słuchajcie Moje Drogie Dziewczyny
Teraz bez żartów i bez kpiny.
Trzeba raz a dobrze się zmobilizować
I swoje plany zacząć zrealizować.
Trzeba raz a dobrze się zmobilizować
I na kretynkę więcej nie kreować ;)
Wiele lat tyłyśmy
Ostrzeżeń nie słuchałyśmy.
I co z tego mamy???
Że garderobę coraz częściej wymieniamy.
Ale nie na ładniejszą niestety
Tylko na większe rozmiary - a potem " O rety
Chyba ubrania w praniu się skurczyły"
Bo przyznać nie chcemy żeśmy utyły :(
Do lustra rzadko zerkamy
Bo boimy się dostrzec dodatkowe kilogramy.
Gdy widzimy szczupłe dziewczyny
Mówimy o nich "manekiny".
W podświadomości wiemy czemu tak mówimy
Bo im najzwyczajniej w świecie zazdrościmy.
Teraz jest za późno nad mlekiem rozlanym płakać
Trzeba się ogarnąć i nie narzekać.
Nie możemy mówić "Ja nie dam rady"
Tylko starajmy się w tych, co im się udało, iść ślady.
Zapomnijmy ile mamy do zrzucenia,
Zapomnijmy że mamy lenia,
Zapomnijmy o "ale" których tysiące mamy,
Zapomnijmy że teraz źle wyglądamy.
Nauczmy się pozytywnego myślenia,
Nauczmy się wyganiać z siebie lenia.
Nauczmy się jeść zdrowo,
Nauczmy się myśleć prawidłowo.
Zapragnijmy być sprawne fizycznie,
Zapragnijmy czuć się świetnie psychicznie,
Zapragnijmy nowego życia,
Zapragnijmy życia bez tycia.
Niech na zawsze naszym celem będzie,
Wyglądać pięknie i iść z głowa uniesioną jak łabędzie.
Niech wszyscy widzą że się staramy,
Niech wszyscy widzą, że wstajemy ZAWSZE, choć czasem upadamy.
Niech wszyscy widzą, że można na wakacjach nie tyć,
Niech wszyscy widzą, że można inaczej żyć.
Niech nas w nowym świetle zobaczą.
Że dążymy do celu, na przeszkody nie bacząc.
Że jesteśmy mocno zdeterminowane,
Aby pokonać tą tłuszczu ścianę.
Że mamy wysokie aspiracje.
Nawet w święta i w wakacje.
Kobietki Kochane
Czy chcecie ciągle toczyć z ust pianę?
Pianę zazdrości?
Co kłuje jak w gardle ości.
Pianę zniechęcenia?
Bo niby macie nierealne marzenia.
Pianę żalu i goryczy?
Bo nikt naszego wołania o pomoc nie słyszy.
Nie żyjmy marzeniami,
Nie żyjmy wspomnieniami.
Zacznijmy marzenia realizować,
Aby wspomnienia tylko wspominać.
Dla swojego porównania,
Ile włożyłyśmy pracy i starania.
Nie dajmy się obżarstwu opanować
Chciejmy je całkiem wyeliminować.
Nie dajmy się ćwiczeniom zniechęcić,
Chciejmy aktywniej żyć.
A smutki i żale,
Niech nas omijają jak najdalej.
Pierwszy krok jest najtrudniejszy,
Ale jednocześnie najważniejszy.
PIERWSZY KROK DLA NOWEJ SIEBIE.
PIERWSZY KROK BY CZUĆ SIĘ JAK W NIEBIE.
,
Jeszcze dowiedzieć bym się chciała,
Czy Was dostatecznie zmobilizowałam?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Noo tego mi brakowało wierszopisania. Ja dalej trwam zdrowe odżywianie tak naprawdę uczę się cały czas pomaga mi w tym dieta SD i to bardzo. Co do ćwiczeń... Niestety w dalszym ciągu znajduje jakieś wymówki... Aktualną wymowka są moje chore córki jedna 30 druga 40 stopni gorączki. Do tego starsza oskrzela młodsza wirusowe gardło i tylko patrzeć jak oskrzela też złapie.
OdpowiedzUsuńbiedactwo - a może jakieś wyzwanko przygotować co ?? :D
Usuń39 miało być ;-)
OdpowiedzUsuń