wtorek, 23 lutego 2016
Mama nie może się poddać
Jedna z koleżanek napisała do mnie, że nie ma siły zdrowo się odżywiać i mieć małe efekty - że wraca do tego co niezdrowe ale efekty przynajmniej będą bardzo szybko.
Jeszcze raz Cię proszę, nie rób tego - bądź dumna z siebie że trwasz w tym co prawidłowe i zdrowe, pomimo że wolniej tracisz na wadzę to i efekty dłużej utrzymasz i nauczysz się zdrowo odżywiać. I będziesz z siebie dumna, że dałaś radę :)
A jeśli zrobisz to po swojemu - czyli po głupiemu - sorka, ale wiem że się za to nie obrazisz - to efekty jeszcze szybciej znikną niż się pojawiły a o tym jaką krzywdę sobie wyrządzisz - swojemu organizmowi to już nie wspomnę.
Czemu masz walczyć o siebie???
Po to masz być szczupłą żebyś miała satysfakcję, że czyjeś humory nie złamią Cię, że się nie poddasz i nie wpadniesz w … bulimię … znowu - że masz dla kogo być sprawna.
Poddaj się, a tyłka nie ruszysz i będziesz miałą całe życie wyrzuty, że synek nie mógł z Tobą aktywnie się bawić,
Poddaj się a dziecko wraz z Tobą będzie tyło, bo przecież jak sama będzie wcinała to dziecku zabronisz???
Będziesz aż taką egoistką ????
Poddaj się a nabawisz się chorób i kto wie a jak synek zostanie bez mamy???
Poddaj się a całe życie będziesz miała do siebie pretensje,
Poddaj się, a jeszcze bardziej będziesz się wstydziła wychodzić do ludzi,
Poddaj się a zobaczysz łzy w oczach dziecka gdy będzie zaproszony do kolegi, a Ty nie pójdziesz i jemu nie pozwolisz bo będziesz się wstydziła jak wyglądasz,
Poddaj się a zrujnujesz dziecku życie
Poddaj się, a już nigdy albo coraz mniej ubierzesz sukienkę
Poddaj się, a nigdy się nie uśmiechniesz,
Chyba nie chcesz tego ???"
Syna chcesz uczyć pewnych zasad, a sama co sobą prezentujesz?
Czyżby obłuda była Twoją drugą twarzą ???
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz